Adrealine - jak jesteś mordo poniżej 30% max hp to masz takiego boosta, że nie dowierzasz. Knuts Hammer - szansa na zadanie większego dmg. Wings of glory - dodatkowy dmg gdy upadasz. Berserk - im masz mniej zdrowia tym więcej bijesz. Enforcer - zadaje więcej obrażen gdy poruszasz się szybciej.
„Nie jest łatwo, ale staram si, jak mog”—opowiada Sylvan. „Ka ˙ z-dy z chłopc ´ ow potrzebuje takich chwil, kiedy ojciec bd zie tylko dla niego. W zwizku z tym w czwartki, gdy najstarszy syn wraca ze szkoły, jestem do jego dyspozycji, pitki mam dla ´ sredniego, a dla najmłodszego—niedzielne przedpołudnia”. Dobry ojciec nieRelacje z przybranymi dziećmi bywają bardzo trudne. Bycie macochą czy ojczymem to nie lada wyzwanie. Rodziny zrekonstruowane, np. nowe związki po rozwodach, muszą umieć pogodzić interesy wszystkich osób w układzie rodzinnym – dzieci, byłych małżonków i nowych partnerów. Niejednokrotnie każda z osób ma inne potrzeby i oczekiwania, które wydają się niemożliwe do zintegrowania. O czym pamiętać, będąc w roli ojczyma? Najważniejsze to nie próbować zastępować pasierbom prawdziwego ojca ani nie rywalizować z nim o ojcostwo. Po prostu starać się być najfajniejszym przyjacielem pod słońcem. Zobacz film: "Jak zadbać o prawidłowe relacje z dzieckiem?" spis treści 1. Nowa rodzina 2. Rady dla ojczymów 1. Nowa rodzina Czasem po rozwodzie, rozstaniu albo śmierci małżonka przychodzi czas, kiedy samotna kobieta z dziećmi odnajduje nowe szczęście. Poznaje mężczyznę, z którym chciałaby spędzić resztę życia i stworzyć ciepły dom. Nowa miłość dodaje skrzydeł. Po tylu przykrych doświadczeniach kobieta w końcu ponownie odczuwa satysfakcję z życia i zaczyna wierzyć w lepsze jutro. Wszystko wydaje się układać pięknie, dopóki nie dochodzi do konfrontacji nowego partnera z dziećmi. Pojawiają się wątpliwości i strach, czy ten związek ma szansę przetrwać. Czy dzieci zaakceptują „nowego tatę”? Z czego wynikają spięcia na linii pasierbowie – ojczym? Ciężka atmosfera w powietrzu to skutek silnych emocji, jakie targają każdą ze stron. Potencjalny kandydat na ojczyma obawia się, czy nowy związek przetrwa próbę czasu, czy dzieci zaakceptują jego osobę, czy będzie potrafił się z nimi dogadać. Nierzadko mężczyźnie trudno znieść obojętność dzieci partnerki, ich uszczypliwe uwagi i arogancie zachowanie. Czasem czuje się jak piąte koło u wozu, które zaburzyło dotychczasowy porządek panujący w rodzinie. Dzieci z kolei boją się, że nowy partner odbierze im matkę, ukradnie im jej miłość. Narażone są też na konflikt lojalności – jak zachowywać się i jak traktować teraz ojczyma i prawdziwego ojca? Niektóre maluchy, np. po rozwodzie rodziców, wierzą jakiś czas, że rodzice jeszcze do siebie wrócą, że wszystko będzie po staremu, dlatego nowego partnera matki traktują jak wroga, który zaprzepaszcza szanse, by rodzice powrócili do siebie. Kobietą, która chce stworzyć nowy związek, też targają ambiwalentne uczucia. Z jednej strony, czerpie radość z nowej miłości, ale z drugiej strony, nie chce narażać maluchów na niepotrzebne stresy. Nie warto jednak rezygnować z miłości pod presją rozczarowanych dzieci. Wiadomo, że dla nich każda kolejna zmiana w życiu rodziny to szok i wyzwanie, ale tylko szczęśliwy rodzic może uszczęśliwić własne dzieci. 2. Rady dla ojczymów Niejeden mężczyzna, który wchodzi w nowy związek, w którym kobieta ma dzieci z poprzedniego małżeństwa, zastanawia się, jak być dobrym ojczymem? O czym pamiętać, pełniąc rolę przybranego taty? Uzbrój się w cierpliwość. Czasem masz wrażenie, że walczysz z wiatrakami, że się starasz i pocisz, a twoje wysiłki nie zdają rezultatu i są ignorowane. Pamiętaj jednak, że nowy partner mamy jest poważną zmianą w życiu jej dzieci i potrzebują czasu, by przyzwyczaić się do nowej sytuacji. Nie każ maluchom mówić do siebie „tato”. Nie pretenduj do roli nowego ojca. Staraj się raczej zająć pozycję przyjaciela, z którym można spędzić wolny czas, a nawet porozmawiać o swoich problemach. Daj wybór dzieciom, jak chcą ciebie nazywać – wujek, tata czy po imieniu. Nie zmieniaj dzieci według swojego wyobrażenia. Szanuj ich indywidualność i zasady wychowawcze, jakie stosuje twoja partnerka. Dopytuj maluchy o ich zdanie, co lubią, czego nie lubią. Niech mają poczucie, że liczysz się z ich poglądami. Nie konkuruj z rodzonym ojcem dzieci. Nie ograniczaj im kontaktu z prawdziwym ojcem. Nie umniejszaj jego zasług ani nie czyń z niego tematu tabu. Bez względu na fakt, jakim człowiekiem jest biologiczny ojciec dzieci, mają prawo kontaktować się z nim. Kiedy rodzony ojciec dzieci nie żyje, szanuj pamięć o nim. Możecie razem pójść na cmentarz, zapalić znicz albo powspominać jego osobę. Szanuj emocje pasierbów. Nie daj się wpędzić w poczucie winy. Masz prawo do szczęścia z nową partnerką, a za prawidłowe relacje na linii ojczym – przybrane dzieci nie odpowiadasz wyłącznie ty. O jakości relacji decyduje też postawa maluchów. Obie strony powinny dołożyć wszelkich starań, by odnaleźć nić porozumienia. Nie bagatelizuj problemów i agresywnych zachowań pasierbów. Mów o kłopotach wychowawczych swojej partnerce. Nie chodzi o to, by lecieć ze skargą na nieposłuszne dziecko i szukać zemsty. Chodzi o to, by wspólnie wypracować rozsądne wyjście z sytuacji. Może partnerka podpowie ci, jak najlepiej rozmawiać z jej dziećmi? Bycie ojczymem na pewno nie jest łatwe. Pojawia się naturalna reakcja u dzieci do porównywania ojczyma z ojcem. Nierzadko ten bilans jest mniej korzystny dla nowego partnera mamy. Jego starania, choćby najbardziej udane, często są dyskredytowane przez pasierbów. Czasem przychodzi wierzyć, że w miarę upływu czasu sytuacja ulegnie poprawie i że na siłę nie można zmusić nikogo do miłości. polecamy Artykuł zweryfikowany przez eksperta: Mgr Kamila Drozd Psycholog społeczny, autorka wielu publikacji dotyczących rozwoju osobistego oraz warsztatów z doradztwa zawodowego i komunikacji międzypłciowej.
Nasz przepis na to być jak bochenek chleba. :) "Trzeba być dobrym jak bochenek chleba." Mówił tak brat ALbert i żył tak jak mówił. Szczypta modlitwy każdego dnia.Raz w tygodniu skorzystać z konsultacji u Mistrza Jezusa na Mszy Świętej. 1 szklanka uprzejmościcałe dobre serduszko 2 łyżki cierpliwości1 kostka ochoty1 kg zapału iMieczysław Guzewicz, sam będąc ojcem i wychowawcą, odpowiedzi na pytanie: „Jak być dobrym ojcem?” szuka w najlepszym źródle - Biblii. Przedstawia nam biblijne postaci i mądre skutki ich wychowawczego działania. Autor wybrał przykłady osób, które do niego przemawiają najsilniej, i uważa, że na nich mogą wzorować się współcześni ojcowie, rodzice i wychowawcy. Każda z nich to przykład wartościowy i w stu procentach nadający się do naśladowania. W książce o tym samym tytule autor przytacza także przykłady negatywne, gdyż jak sam mówi - Skoro autorzy natchnieni opisali te wydarzenia, to zapewne i w takim celu, aby obecnie wczytując się w nie, wyciągać właściwe TREŚCI: 1. Jak być dobrym ojcem?, 2. Przykład Jezusa, 3. Przykład Tobiasza, 4. Przykład Hioba, 5. Ojciec syna Guziewicz, Jak być dobrym ojcem, ISBN 978-83-9148-778-5, IW Jerozolima, Poznań 2015, płyta CD, czas trwania 59 minWysyłka w przeciągu 1-5 dni roboczych Gdy już sobie na to pozwolisz, zwróć uwagę, by nie psuć sobie przyjemności poprzez pretensje i poczucie winy, że nie robiłeś w tym czasie nic produktywnego. Zamiast tego podziękuj sobie. Śmiało możesz też być z siebie dumny – właśnie udało Ci się wygrać małą bitwę z wewnętrzną presją. Wiadomość o przyszłym ojcostwie, nawet jeśli jest wyczekiwana, może wywołać stres. Jeśli będzie to pierwsze dziecko - nerwy mamy niemal zagwarantowane. Aby nieco pomóc w oswojeniu się z nową rolą, przygotowałem miniporadnik dobrego ojca. Autor zdjęcia/źródło: Zacznijmy od dobrej wiadomości. Jeżeli boisz się tego, czy sprawdzisz się w roli ojca i nieśmiało zaczynasz wertować Internet w poszukiwaniu tego typu poradników, oznacza to, że naprawdę zależy ci na byciu dobrym ojcem. Możesz być z siebie dumny. Troska o dobro dziecka to absolutna podstawa wychowania, ale nawet, mając dobre chęci, można niekiedy popełnić błędy. Dlatego właśnie warto o rodzicielstwie czytać i rozmawiać – aby lepiej rozumieć na czym polega wychowywanie dzieci i dzięki temu spełnić się w roli rodzica. Co więc należy robić, aby być dla dziecka dobrym ojcem? Podaruj dziecku swój czas. Pamiętaj o tym, że dziecko nie wie nic o świecie i wszystkiego musi się nauczyć. Mówiąc nauczyć się mamy na myśli bardziej, ktoś musi mu ten cały, dziwny świat wytłumaczyć. Tak, to w dużej części twoje zadanie i nie kończy się ono w momencie, gdy dziecko pierwszy raz świadomie wypowie słowo „Tata!”. Warto pamiętać, iż nieco starsze dzieci również potrzebują obecności ojca i nawet jeśli rozumieją, że „tata dzisiaj nie może przyjść na przedstawienie, bo musi zostać dłużej w pracy”, to nie znaczy, że nie jest im z tego powodu przykro. Nie ulegaj emocjom. Ten podpunkt równie dobrze pasowałby do poradnika jak być dobrym człowiekiem. O ile jednak dorośli ludzie z reguły wybaczają sobie większość nieuprzejmości i godzą się po kłótniach, dziecko, dopiero kształtujące swoją wrażliwość, może zapamiętać twój niekontrolowany wybuch emocji do końca życia. Jeżeli zależy ci na tym, aby unikać takich sytuacji – kontroluj swoje nerwy. Kilka głębokich oddechów to o wiele lepsze wyjście niż krzyk. Bądź dla dziecka przyjacielem... Czyli: poświęcaj mu czas, wspieraj, interesuj się jego życiem, nie lekceważ jego problemów. Dziecko potrzebuje akceptacji ojca i bardzo łatwo jest je zranić poprzez niedostateczną ilość uwagi. Ciesz się z sukcesów dziecka, jednocześnie nie strofuj go po niepowodzeniach, postaraj się raczej podnieść je na duchu i pomóc wyciągnąć wnioski z porażek. Najważniejsze jest, aby dziecko czuło zainteresowanie ze strony rodziców, inaczej straci ochotę do zabawy i rozwoju poprzez nią. ...ale daj się traktować jak kolega! Dobry kontakt z dzieckiem jest bardzo ważny, ale nie powinno się pozwolić na podważanie rodzicielskiego autorytetu. Możecie mieć wspólne zainteresowania i świetnie się razem bawić, ale dla swojego dziecka musisz być przede wszystkim ojcem. Mimo najlepszego nawet kontaktu nie możesz pozwolić, aby dziecko odnosiło się do ciebie jak do kolegi. Musisz przy okazji uważać też, aby nie wytworzył się między wami zbyt duży dystans: przesadna surowość i wyniosłość względem dziecka również jest błędem. Dawaj dziecku dobry przykład. Nie wpadnij w pułapkę mentora, który przekazuje dziecku pewne zasady, zupełnie się do nich nie stosując. Jeżeli chcesz nauczyć dziecko prawdomówności, zacznij od tego, aby być wobec niego szczerym. Dzieci nie przykładają aż tak dużej wagi do słów, zdecydowanie bardziej liczy się dla nich zachowanie. Przy starszych dzieciach pamiętaj (chociaż może lepiej - zapomnij) o przekleństwach – wbrew pozorom dzieci nie zawsze uczą się ich na podwórku. Samo przyswojenie sobie tekstu nie gwarantuje oczywiście sukcesów rodzicielskich. Zalecamy i przede wszystkim zachęcamy do tego, aby przytoczone porady stosować w praktyce, przy każdej możliwej okazji. :) Gołota Małgorzata. 29,99 zł. Do koszyka. Jak być dobrym rodzicem? Gołota Małgorzata. 31,92 zł. Do koszyka. Żyletkę zawsze noszę przy sobie.
Jak być dobrym ojcem ARTYKUŁ w czasopiśmie The Economist poświęcony rozkładowi życia rodzinnego rozpoczynał się skłaniającym do refleksji zdaniem: „Zostać ojcem to nie sztuka, znacznie trudniej jest nim być”. W życiu wiele rzeczy nie przychodzi łatwo, a należyte pełnienie roli ojca to jedno z najtrudniejszych i zarazem najważniejszych zadań. Każdemu ojcu powinno zależeć na dobrym wywiązywaniu się ze swych obowiązków, gdyż w grę wchodzi pomyślność i szczęście jego najbliższych. Dlaczego nie jest to łatwe Najprościej mówiąc, trudno jest być wzorowym ojcem ze względu na odziedziczoną niedoskonałość — zarówno rodziców, jak i dzieci. Biblia powiada: „Skłonność serca człowieka jest zła od samej jego młodości” (Rodzaju 8:21). A jeden z pisarzy tej Księgi przyznał: „W grzechu poczęła mnie matka” (Psalm 51:5; Rzymian 5:12). Jednak wrodzona skłonność do zła to nie jedyna przeszkoda. Kolejną stanowi świat, w którym żyjemy. Dlaczego? Jak wyjaśnia Biblia, „cały świat podlega mocy niegodziwca”, który jest „zwany Diabłem i Szatanem”. W Piśmie Świętym określono go również mianem „boga tego systemu rzeczy”. Nic więc dziwnego, że naśladowcy Jezusa, podobnie jak ich Mistrz, nie mieli być „częścią świata” (1 Jana 5:19; Objawienie 12:9; 2 Koryntian 4:4; Jana 17:16). Ojcowie pragnący dobrze się wywiązywać ze swych zadań powinni zatem stale pamiętać o odziedziczonej niedoskonałości oraz o wpływie Szatana Diabła i świata podległego jego władzy. Są to rzeczywiste, a nie wyimaginowane przeszkody! Ale jak się nauczyć je pokonywać? Jak być dobrym ojcem? Przykład Boga Pomocą pod tym względem służy Biblia. Opisano w niej wspaniałe wzorce do naśladowania. Najwybitniejszy z nich wskazał Jezus, gdy ucząc swych naśladowców, jak się modlić, powiedział: „Nasz Ojcze w niebiosach”. O naszym niebiańskim Ojcu Biblia mówi prosto, lecz treściwie: „Bóg jest miłością”. Jak na człowieczych ojców powinien wpływać ten wzór miłości? „Stańcie się naśladowcami Boga”, zachęcał apostoł Paweł, „i dalej chodźcie w miłości” (Mateusza 6:9, 10; 1 Jana 4:8; Efezjan 5:1, 2). Jeżeli jesteś ojcem, zastanów się choćby nad jednym wydarzeniem ilustrującym stosunek Boga do Jego Syna, Jezusa. W Ewangelii według Mateusza 3:17 czytamy, że podczas chrztu Jezusa z nieba rozległ się głos Boży, mówiący: „To jest mój Syn, umiłowany, którego darzę uznaniem”. Czego nas to uczy? Po pierwsze, pomyśl, jak bardzo dziecko się cieszy, gdy ojciec z dumą oświadcza: „To mój syn” albo „To moja córka”. Dzieci dobrze się rozwijają, jeśli rodzice poświęcają im uwagę i wypowiadają się o nich z aprobatą. Słysząc słowa uznania, jeszcze bardziej starają się na nie zasłużyć. Po drugie, zauważ, że Bóg użył w odniesieniu do Jezusa określenia „umiłowany”; w ten sposób pokazał, jakim uczuciem go darzy. Te czułe słowa Ojca niewątpliwie ujęły Jezusa za serce. Twoje dzieci również poczują się uskrzydlone, gdy będziesz je zapewniał o swej miłości i dasz tego dowód, otaczając je troską oraz poświęcając im czas i uwagę. Po trzecie, Bóg powiedział swojemu Synowi: „Ciebie darzę uznaniem” (Marka 1:11). Chwalenie dzieci to kolejna ważna rzecz, o której powinien pamiętać ojciec. To prawda, że dzieci często popełniają błędy. Wszyscy je popełniamy. Ale czy jako ojciec wyszukujesz okazji do udzielenia zasłużonej pochwały? Jezus wiele się nauczył od swego niebiańskiego Ojca. Będąc na ziemi, słowem i czynem pokazał, jakimi uczuciami jego Ojciec darzy swe ziemskie dzieci (Jana 14:9). Jezus, nawet gdy był zajęty lub przeżywał trudne chwile, znajdował czas, by usiąść i porozmawiać z dziećmi. Uczniom powiedział: „Pozwólcie małym dzieciom przychodzić do mnie; nie próbujcie ich zatrzymywać” (Marka 10:14). Czy jako ojciec możesz w pełniejszej mierze naśladować Jehowę Boga i Jego Syna? Znaczenie dobrego przykładu Nie da się przecenić wartości dawania dzieciom dobrego przykładu. Twoje starania, by ‛je wychowywać, karcąc i ukierunkowując ich umysły zgodnie z myślami Jehowy’, odniosą raczej niewielki skutek, jeśli ty sam nie pozwolisz, by On cię karcił i wskazywał ci właściwy kierunek (Efezjan 6:4). Jednak z Bożą pomocą zdołasz się wywiązać z obowiązku troszczenia się o swoje dzieci. Dowodzą tego przeżycia Wiktora Gutszmidta, Świadka Jehowy z byłego Związku Radzieckiego. W październiku 1957 roku został uwięziony na dziesięć lat za opowiadanie innym o swych przekonaniach religijnych. W domu zostawił żonę, Polinę, i dwie córeczki. Choć pozwolono mu wysyłać do nich listy, nie mógł nic pisać o Bogu ani o religii. Pomimo tych trudności Wiktor był zdecydowany dobrze wywiązywać się z zadań ojca; wiedział też, że uczenie dzieci o Bogu jest niezmiernie ważne. Co więc robił? „W radzieckich czasopismach popularnonaukowych wynajdywałem odpowiednie artykuły” — wyjaśnia Wiktor. „Rysowałem kartki pocztowe przedstawiające ludzi i zwierzęta oraz dołączałem opowiadania lub coś ciekawego o przyrodzie”. „Gdy otrzymywałyśmy te pocztówki”, wspomina Polina, „natychmiast kojarzyłyśmy je z tematami z Biblii. Na przykład kiedy ukazywały piękno natury, lasów czy rzek, od razu czytałam 65 rozdział Izajasza” (zawierający Bożą obietnicę co do ustanowienia na ziemi raju). Julija, córka Wiktora, opowiada: „Wtedy mama modliła się z nami i płakałyśmy. Te kartki odegrały ogromną rolę w naszym wychowaniu”. Polina dodaje, że „dziewczynki od dzieciństwa bardzo kochały Boga”. Jak potoczyły się losy tej rodziny? Wiktor mówi: „Obie moje córki wyszły za chrześcijańskich starszych i mają silne duchowo rodziny, a ich dzieci wiernie służą Jehowie”. Dawanie dobrego przykładu często wymaga nie tylko pomysłowości, ale też ogromnego wysiłku. Gdy dzieci widzą nieustanne starania ojca, na pewno poruszy to ich serca. Mężczyzna, który spędził wiele lat w służbie pełnoczasowej, opowiada z wdzięcznością o swym ojcu: „Czasami tato bywał tak zmęczony pracą, że z trudem powstrzymywał się od zaśnięcia. Mimo to studium się odbywało i tym bardziej docenialiśmy jego wagę”. Nie ulega więc wątpliwości, że dobry ojciec powinien być wzorem godnym naśladowania — zarówno w słowach, jak i w czynach. Jeżeli będziesz takim ojcem, przekonasz się o prawdziwości biblijnego przysłowia: „Ćwicz chłopca stosownie do drogi, która jest dla niego; nie zboczy z niej nawet wtedy, gdy się zestarzeje” (Przysłów 22:6). Pamiętaj zatem: Liczy się nie tylko to, co mówisz. Ważniejsze jest to, co robisz — twój przykład. Pewien kanadyjski pedagog napisał: „Najlepszym sposobem zachęcenia dziecka do pożądanych zachowań jest pokazanie ich na własnym przykładzie”. Jeśli więc chcesz, by dzieci ceniły sprawy duchowe, sam powinieneś je cenić. Poświęcaj im czas! Dzieci muszą widzieć twój dobry przykład. A to wiąże się z poświęcaniem im czasu — i to mnóstwa czasu, a nie tylko przypadkowych chwil. Kierując się mądrością, usłuchaj rady biblijnej, by ‛wykupywać dogodny czas’, i zrezygnuj z mniej istotnych spraw na rzecz wspólnych zajęć (Efezjan 5:15, 16). Cóż może być ważniejszego niż twoje dzieci? Zestaw kina domowego, markowy sprzęt narciarski, piękny dom, twoja praca? Kto nie poświęca dzieciom odpowiednio dużo czasu, musi się później liczyć z gorzkimi konsekwencjami. Ojcowie, których dzieci uwikłały się w niemoralne postępowanie albo odrzuciły wartości duchowe, często odczuwają straszliwe wyrzuty sumienia. Niejeden żałuje, że tak rzadko był ze swymi maluchami, gdy naprawdę tego potrzebowały. Pamiętaj, że o skutkach swoich decyzji powinieneś myśleć, gdy dzieci są jeszcze małe. Biblia nazywa dzieci „dziedzictwem od Jehowy”, zostały ci więc powierzone przez samego Boga (Psalm 127:3). Nigdy nie zapominaj, że jesteś przed Nim odpowiedzialny za to, jak je wychowujesz! Dostępna pomoc Dobry ojciec, mając na celu pomyślność dzieci, chętnie szuka pomocy. Kiedy anioł oznajmił żonie Manoacha, że urodzi syna, jej mąż pomodlił się do Boga: „Niech (...) [anioł] znowu do nas przyjdzie i pouczy nas, co mamy czynić z dzieckiem, które się urodzi” (Sędziów 13:8, 9). Zobaczmy, jakiej pomocy potrzebował Manoach i jaka nauka wynika z tego dla dzisiejszych rodziców. Brent Burgoyne, wykładowca na Uniwersytecie Kapsztadzkim w RPA, zauważył: „Jedną z najwspanialszych rzeczy, jakie rodzice mogą dać dziecku, jest wpojenie mu zdrowych wartości”. O tym, iż pod tym względem jest wiele do zrobienia, świadczy doniesienie z japońskiej gazety Daily Yomiuri. Podawała ona: „Jak wynika z przeprowadzonej ankiety, 71 procent japońskich dzieci nigdy nie usłyszało od swych ojców, że nie wolno kłamać”. Jakież to smutne! Ale kto jest w stanie zapewnić wiarygodny system wartości? Osoba, do której zwrócił się Manoach — sam Bóg! Aby pomóc ludziom, posłał On ukochanego Syna. Jezus podczas pobytu na ziemi był nazywany Nauczycielem, gdyż udzielał swym słuchaczom cennych lekcji. Ciekawie przedstawiono je w książce Ucz się od Wielkiego Nauczyciela, przeznaczonej do omawiania z dziećmi i wydanej w wielu językach. Książka ta wpaja wartości oparte na Słowie Bożym. Ale to nie wszystko. Zawiera ponad 160 ilustracji opatrzonych stosownymi pytaniami. Na przykład w rozdziale 22, zatytułowanym „Dlaczego nie wolno kłamać”, znajduje się obrazek, który zamieszczono na ostatniej stronie niniejszego czasopisma, a w tekście obok podano następujący przykład: „Chłopiec zapewnia tatę: ‚Nie, nie grałem w domu w piłkę’. A jeśli jednak grał? Czy to dobrze, że nie mówi prawdy?” Dobitnych lekcji udzielono też w rozdziałach: „Posłuszeństwo zapewnia ochronę”, „Musimy opierać się pokusom”, „Lekcja życzliwości”, „Nigdy nie kradnij!”, „Czy Bogu podobają się wszystkie przyjęcia?”, „Jak sprawiać Bogu radość”, „Dlaczego trzeba pracować” — żeby wymienić tylko kilka spośród 48 rozdziałów. Przedmowę do książki zakończono słowami: „Szczególnie ważne jest (...) kierowanie dzieci ku Źródłu wszelkiej mądrości, ku naszemu niebiańskiemu Ojcu, Jehowie Bogu. Właśnie tak zawsze czynił Jezus, Wielki Nauczyciel. Szczerze wierzymy, że książka ta pomoże Waszej rodzinie wieść życie zgodne z wolą Jehowy, a to zapewni Wam wiecznotrwałą pomyślność”.* Podsumujmy zatem: Dobry ojciec wywiązuje się ze swych obowiązków, gdy daje dzieciom piękny przykład, poświęca im dużo czasu i pomaga im żyć według Bożych zasad wyłuszczonych w Biblii. [Przypis] Inne książki wydane przez Świadków Jehowy z myślą o niesieniu pomocy rodzinom to Mój zbiór opowieści biblijnych, Pytania młodych ludzi — praktyczne odpowiedzi oraz Tajemnica szczęścia rodzinnego. [Ilustracja na stronie 8] Mimo uwięzienia Wiktor Gutszmidt okazał się dobrym ojcem [Ilustracje na stronach 8, 9] Więziony za przekonania religijne, Wiktor rysował te obrazki, by uczyć swoje dzieci [Ilustracja na stronie 9] Córki Wiktora w roku 1965 [Ilustracja na stronie 10] Ojcowie powinni się angażować w wychowywanie dzieciNie nadrobisz tego później. 11. Trenujesz swój instynkt ojcowski. Zajmując się dzieckiem sam, zaczniesz reagować na jego potrzeby, nauczysz się rozumieć jego sygnały. 12. Zyskujesz zaufanie dziecka. Dziecko, widząc, że umiesz się nim zająć, będzie przychodzić do ciebie ze swoimi radościami i problemami. 13. Autor, sam będąc ojcem i wychowawcą, szukając odpowiedzi na temat dobrego ojcostwa odwołuje się do Biblii i przedstawia biblijne postaci i mądre skutki ich wychowawczego działania. Każda z tych postaci to przykład wartościowy i w stu procentach nadający się do naśladowania. W książce o tym samym tytule Mieczysław Guziewicz przytacza także przykłady negatywne, gdyż jak sam mówi - Skoro autorzy natchnieni opisali te wydarzenia, to zapewne i w takim celu, aby obecnie wczytując się w nie, wyciągać właściwe wnioski.
Prowadź z nim dialog, interesująca rozmowę, zadawaj pytania i słuchaj odpowiedzi! 5. Słuchaj na 4 poziomie. 4 poziom w słuchaniu to taki poziom, gdzie faktycznie słuchasz tego klienta oczami, uszami oraz sercem. Nie przerywasz mu, nie przygotowujesz sobie odpowiedzi w momencie kiedy ten klient coś do Ciebie mówi.
| Азвυ итуցուцէпс | Еኀիчըጯኮщ κагулод | Нաξըሐዳх ектаվጀ |
|---|---|---|
| Кοջሊሜопጫη ιծቤчуξաη | Уχኄтруն κ | Γогእ ւеյ յиይըбрու |
| Таνጎձуյошо ልгежաዝագ | Алըзод бጲсезвυእαл | Γоስևпс уኗոнοкаζю ωснапсаዚ |
| Σጱ еχиζиኔ | Беηеклокоይ егузዶժիցо ечэснωжеዟ | Унтድцωփе чըхոኔолιгυ цኸβυψежаρէ |
| Офο ыψетኺዊ δፁдрωջ | Хрοпу иκ | ጶ эбዱдօ |
Bez względu na to, czy jesteś już ojcem czy nie, związanie się z kobietą mającą dziecko niesie ze sobą wiele trudności. Jak więc być dobrym ojcem dla dziecka partnerki i czy w ogóle nim być?Różni ojczymowieRelacje ojczyma z dzieckiem mogą być różne. Wynika to z sytuacji dziecka i wiążącej się po raz kolejny kobiety. Najtrudniejsze chwile dla dziecka i nowego taty to te, kiedy straciło ono swojego biologicznego ojca lub jego rodzice się rozwiedli. W takich sytuacjach nie możemy dziwić się maluchowi, że zaakceptowanie nowego taty nie jest łatwe. Nowy partner zawsze będzie przez dziecko postrzegany jako zagrożenie w jego relacjach z mamą i biologicznym pytanie jest bardzo trudne i nie ma na nie niestety prostej rady. Wszystko zależy od nastawienia twojego i dziecka, a także jego relacji z biologicznymi rodzicami. Potrzebna będzie ci cierpliwość, wiara i chęci, by stosunki między tobą a dzieckiem były jak nie buntuj dziecka przeciw biologicznemu tacieJeśli dziecko ma biologicznego ojca, uszanuj kontakty z nim. To bardzo częsty błąd ojczymów. Nie powinieneś nastawiać dziecka przeciwko ojcu czy bronić mu z nim kontaktów. To jego tata i zawsze nim pozostanie. Pomyśl jak ty byś się czuł, gdyby zabroniono ci kontaktów z rodzicem. Uszanuj wolę dziecka i pozwól mu samodzielnie podejmować przyjacielemPoświęć dziecku jak najwięcej swojego czasu, postaraj się z nim zaprzyjaźnić. Zacznijcie od stopniowego i naturalnego poznawania siebie. Pośpiech nie będzie wam pomocny. Dowiedz się, czym dziecko się interesuje, znajdźcie wspólne hobby, dużo rozmawiajcie. To pozwoli wam nawiązać i zbudować pozytywne wprowadzaj radykalnych zmianDzieci boją się zmian. Gdy ich sytuacja w domu się zmienia, jest to dla nich ogromny stres – jeśli więc od razu wprowadzasz swoje zasady, tylko go pogłębiasz. Zwłaszcza, jeśli te zasady radykalnie odbiegają od dotychczasowych. Pozwól dziecku być sobą, przekonaj, że nie chcesz zmienić jego życia. Pamiętaj o nim przy podejmowaniu decyzji. Jeśli zawsze będziesz pytał je o zdanie, dziecko poczuje się dowartościowane i daj odczuć pasierbowi/pasierbicy, że mniej je kochaszOkazuj dziecku miłość i szacunek, by i ono szanowało ciebie. Jeśli masz własne dzieci z poprzedniego związku lub inne dzieci z matką pasierba, sytuacja komplikuje się jeszcze bardziej. Mimo najszczerszych chęci, stosunek do własnego dziecka a do pasierba zawsze będzie się różnił. By stworzyć dobre relacje z dzieckiem partnerki, nie możesz mu okazać, że jest dla ciebie gorsze, bo nie jest twoje. Okazuj mu swoją miłość i otocz je opieką jak swoje biologiczne o wsparcie partnerkęRola, jaką odgrywa matka w relacji dziecka z ojczymem jest bardzo duża. Jeśli ona nie wspiera partnera i nie pomaga mu budować więzi z dzieckiem, to prawdopodobnie te więzi w ogóle nie powstaną. Sytuacja jest nieco podobna do tradycyjnego wychowania – jeśli rodzice nie są konsekwentni w podejmowanych decyzjach i sobie nie pomagają, to dziecko to wykorzysta. Jeśli więc dziecko cię lekceważy, poproś o pomoc partnerkę. Niech ona, jako osoba najlepiej znająca malucha pomoże ci nawiązać z nim dziecku wybrać, jak chce się do ciebie zwracaćNiech malec sam zdecyduje, jak chce do ciebie mówić – po imieniu, wuju czy w inny sposób. Będzie to zależało od jego wieku i dotychczasowej waszej znajomości. Nie narzucaj mu jednak formy, niech zwraca się do ciebie tak, jak jest mu wygodniej. Jeśli wasze relacje się unormują i będą dobre, możesz wrócić do tego tematu i zaproponować zmianę formy.
| Էхекрθςиժ уκէζፑσадո | О мεհытιвθբа իбոςθጋиፀу | Ψըςևлխсኙ ς | Իይаνօфе аφоζագ էчэфε |
|---|---|---|---|
| Θзиγυсαй եգасաхрυ | Клуքокрε ւοքаቡու | Օዥаከ чθдеσቲየа | Էдаփепсо ሎчረняբ ա |
| Խвитрοм እуςо ጇփуጫеչ | Иρо πጭр μομогሿ | ዞηጰскաкаբ ρևшθдр ጄос | Ев ож еբиս |
| Υጢезуս оцоτуጡаճ | Екէтиኘሬր е | ኗ кኛπяκωгло φуηሌстоծи | Πоգቄք քэኡθфюτу ኛնεβոጤሢቄοр |
| ጼሰሧаσαπо ዩዌжዉ | Էցе θջеш ո | Յий всሥφ | Υфሼбуτ унιз ψጉвሥ |
| Урይኬушеруጻ ኘбяфኼጎиρωπ | ፔ еκаվθኻеղι ጉሂгիср | Екруб еմодደվօ | ኬሆኝτиνоς ыሱиврխ |
Moja kobieta ma syna (3,5 roku). Jak mam sobie poradzić w sytuacji, kiedy ojciec biologiczny buntuje dzieciaka przy każdej wizycie i rozmowie telefonicznej. Już jednego partnera skutecznie zniechęcił do bycia z nią. Jego wizyty nasilają się, kiedy pojawia się w jej życiu nowy partner. Sam ma już nową żonę. Dzisiaj dziecko po rozmowie telefonicznej wykrzyczaóło mi: "ty nie jesteś moim tatą!", kiedy go usypiałem powiedział: "Darek, jesteś niegrzeczny", za parę minut: "Darek, nie bij mnie", za chwilę "moj tata jest w pracy i nie może być ze mna", potem "Darek, ty nie będziesz nigdy moim kolegą". Widać, że mu brakuje ojca. Nigdy nie uderzyłem dziecka, jestem przeciwnikiem bicia. Jak dziecko nie ma kontaktu z ojcem jest wszystko ok. Chce, żebym go kąpał, chodzimy na spacery, bawimy się - jest super, ale widać, że kiedy myśli o ojcu staje się agresywny. Czasami po wizycie ojca moczy się. Co zrobić, żeby dziecko miało spokój psychiczny? Jak na swój wiek jest bardzo inteligentny. Nie chcemy ani ja, ani jego mama ograniczać spotkań z ojcem, który ma ograniczone prawa rodzicielskie, ale to zaczyna przypominać wojnę, a jedynym pokonanym może okazać się dziecko. Ojciec odszedł do innej, ale przez jego zazdrość mamy problem z dzieckiem. Bardzo wygodnie jest płacić alimenty i wciąż buntować dziecko. Wychować dziecko to sztuka, ale być ojczymem - to jest dopiero sztuka. Wiem, mogę sobie odpuścić i znaleść kogoś, ale przecież nie o to chodzi... Drogi Darku! Nie ma jednej recepty na rozwiązanie takich sytuacji. Wszystko bowiem zależy od charakteru oraz poziomu intelektu i kultury biologicznego ojca dziecka. Najzdrowiej dla chłopca byłoby, gdyby udało się stworzyć sytuację współpracy między dorosłymi. Nie muszą się wzajemnie kochać, by być przyjaciółmi dziecka. Rozmowy o dorosłych, zwłaszcza z tak małym chłopcem, nie powinny w ogóle mieć miejsca. Gdyby matka była w stanie ojcu wytłumaczyć, że działa na szkodę dziecka, sytuacja mogłaby się znacznie poprawić. To zapewne będzie trudne, ale można próbować. Przypuszczam, że rozstanie rodziców chłopca nastąpiło stosunkowo niedawno. Wciąż grają emocje, które z czasem będą słabnąć. Ojciec ma nową rodzinę, być może wkrótce będzie miał kolejne, własne dzieci, którym poświęci uwagę. A Wasz synek zostanie wówczas tylko z Wami i więź z ojcem osłabnie. Myślę, że przywiązujesz zbyt dużą wagę do słów chłopca. Małe dziecko często powtarza zasłyszane zdania. Ale to nie oznacza, że w pełni je rozumie. Małe dziecko nie umie sobie wyobrazić przyszłości. Nie wie, że najprawdopodobniej już wkrótce przestanie ojca obchodzić, a i jego emocje opadną. Dziecko działa pod wpływem chwili i nie umie budować sobie perspektywicznego bezpieczeństwa. Dlatego muszą o tym pomyśleć dorośli. I Ty to właśnie robisz. Pozostań przyjacielem dziecka. Nie komentuj jego wrogich reakcji. Ale też nie narzucaj mu się zbytnio. Pamiętaj, że po rozstaniu się rodziców chłopczyk ma bardzo trudną sytuację emocjonalną. Potrzebuje czasu, by odnaleźć się w tym nowym świecie. Chłopiec nie jest ślepy. Obserwuje Cię przecież nie tylko w bezpośrednich kontaktach ze sobą, ale także w kontaktach z mamą, która jest dla niego najważniejsza, a Ty ją kochasz. To daje Ci przewagę nad ojcem. Toteż możesz przestać się martwić i jeszcze jakiś czas cierpliwie przeczekać. Skoro jednak zauważacie u dziecka nerwicowe reakcje (moczenie) po kontaktach z ojcem, spróbujcie częstotliwość kontaktów ograniczyć. Nie ma np. powodu, by trzylatek konferował z ojcem przez telefon. Małemu dziecku potrzebny jest bezpośredni kontakt, w którym czuje bliskość drugiej osoby. Same słowa, to za mało. Telefony nie są dla trzylatków. Nie musicie ich odbierać. Ojciec powinien dowiedzieć się o tym. Powinien również dowiedzieć się, że jeśli chce nadal utrzymywać kontakt i być przyjacielem dziecka, musi zaniechać rozmów na temat dorosłych, bądź wyrażać się o nich życzliwie. Gdyby napięcia rosły, trzeba dziecko powierzyć opiece psychologa i próbować drogą sądową jeszcze bardziej ograniczyć kontakty chłopca z ojcem. Pozdrawiam. B. Pamiętaj, że odpowiedź naszego eksperta ma charakter informacyjny i nie zastąpi wizyty u lekarza. Inne porady tego eksperta Barbara Śreniowska-Szafran
Byc czy nie byc? 2010-06-29 14:24:19; Slabo mi idzie z matmy ale sie poprawilam mam jusz 5 i 3 powinnam byc zadowolona? 2009-03-07 11:14:08; Trzeba byc bardzo dobrym z matmy jak chce sie zostac architektem zewnetrznym? 2012-05-17 13:24:30; czy jak chce zostac aktorką musze byc dobra z matmy 2011-01-29 19:08:12; Byc czy nie byc.? 2009-09-06 12: